Nie musisz być skazany na coroczne tycie podczas zimy. Jeżeli zawsze w marcu jesteś cięższy o kilka kilogramów, tym razem zrób wszystko, by ponownie do tego nie dopuścić. Dieta niskokaloryczna na zimę powinna bazować na kilku małych i regularnie jedzonych posiłkach.
Jak ustalić kaloryczność posiłków?
Zadbaj o to, by każdy z nich dostarczał ci ok. 250-350 kcal. Konkretną wartość kaloryczną musisz dopasować do swojego indywidualnego zapotrzebowania, które szybko sobie wyliczysz przy pomocy internetowych kalkulatorów, by później rozdzielić je na pięć mniejszych posiłków.
Nawet jeśli do tej pory żywiłeś się dwoma czy trzema posiłkami, dobrze zrobisz, jeżeli właśnie teraz dodasz do nich chociażby dwie dodatkowe porcje jedzenia. Pomoże ci to zachować równowagę cieplną. A dzięki niej z kolei zaczniesz szybciej chudnąć i będziesz mógł lepiej sobie radzić z trawieniem przyswajanej żywności. Twój metabolizm poszybuje w górę. Pozbędziesz się też uciążliwych problemów ze wzdęciami, gazami czy zaparciami.
Jakie produkty włączyć do diety?
W każdej diecie niskokalorycznej powinieneś wykorzystywać głównie produkty sezonowe. Latem na pewno objadasz się dzień w dzień świeżymi truskawkami i malinami. Jesienią przygotowujesz z kolei przepyszne kremy z dyni, a słodkie wyroby uzupełniasz orzechami laskowymi i włoskimi. Dieta niskokaloryczna na zimę nie może natomiast obejść się bez… kiszonek!
Kiszonki to jedne z lepszych produktów spożywczych, jakie tylko jesteś w stanie sobie wyobrazić. Każda ich postać tak samo dobrze zadziała na twój organizm. Jeżeli więc nie przepadasz za tradycyjnymi polskimi ogórkami kiszonymi i nie jesteś w stanie znieść ich smaku nawet na kanapkach, wypróbuj zwykłą kiszoną kapustę, z której przygotujesz świetną sałatkę, dodając do niej starte na tarce marchewki i jabłko, odrobinę soku z cytryny i ulubione przyprawy.
Jak czerpać przyjemność z odchudzania?
Zimą nasz organizm zwykle naturalnie domaga się rozgrzania, które możesz mu zapewnić poprzez częste gotowanie zup i kremów. To świetne potrawy, idealnie odnajdujące się na diecie niskokalorycznej. Doskonale sycą głód, zapewniają przyjemne uczucie rozgrzania i wyjątkowo dobrze poprawiają samopoczucie.
Efekt rozgrzania można też uzyskać z pomocą różnorodnych przypraw. Szczególnie dobrze pod tym względem działają chili, ostra papryka, kurkuma i imbir. Koniecznie uzupełniaj tymi dodatkami większość potraw na zimowej diecie niskokalorycznej.